sobota, 21 grudnia 2013

Słoneczny piątek - pierwszy dzień kalendarzowej nie - zimy


Jardins do Palácio Fronteira przywitały nas...zamkniętymi wrotami. Po godzinnym spacerku w parku Monsanto w końcu dostaliśmy się do środka.







Saltoooo!!!





 Pani Łabędziowej bardzo nie spodobało się, że robię zdjęcie Panu Łabędziowi, więc postanowiła mnie zaatakować, dzika bestia.

























A po obiedzie spotkanie z Jezusem po drugiej stronie...

















Tak minął najkrótszy dzień roku 2013.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Translate